Blogi na niebiesko #2

Mimo wszelkich zawirowań, które od pewnego czasu mają miejsce w moim życiu, nie mogłam odmówić sobie jednego - zrobienia w kwietniu czegoś, co może przyczynić się do lepszego funkcjonowania osób z autyzmem w społeczeństwie. Dlatego akcja Blogi na niebiesko doczekała się drugiej edycji. 

Źródło akcji: https://www.facebook.com/events/1601001470114755

Przyznaję, że w tym roku akcja żyje swoim życiem, blogerzy naprawdę pokazali, że mają moc. Każda kolejna osoba dołączająca do wydarzenia to Wasza zasługa. Dziękuję.

Spotkanie przeze mnie osób autystycznych przyczyniło się do tego, że staram się być bardziej uważna, otwarta. Nawet łaskawiej podchodzę do własnych dziwactw. Przykład? Proszę - nie przejdę obojętnie w sklepie obok gąbek, muszę je przez chwilę... pomacać (gąbki z celulozy, to jest to!).
Łatwiej również zrozumieć mi dzieci, które borykają się z różnego typu nadwrażliwością czy niedowrażliwością. Sama mam problem z pokarmami o pewnej konsystencji - nie zjem i już. 

Ilu moich znajomych mogło przekonać się, jak reaguję podczas zakupów, kiedy moje palce trafią na materiał, którego nie znoszę. Na samo wspomnienie mam zniesmaczoną minę i głaszczę sweter, żeby szybko o tym zapomnieć. 

A Ty, masz swoje dziwactwa? Masz chwile, kiedy przytłacza Cię codzienność? Kiedy nie możesz znieść tłumów w sklepie, autobusie? Kiedy nie możesz znieść czyjegoś głosu, zapachu, bliskości?
Pamiętasz rozdrażnienie, jakie towarzyszy takim sytuacjom? Albo podekscytowanie, które nie pozwala usiedzieć w miejscu, skupić się na zadaniu lub nie daje zasnąć? 

Dla nas to chwila, wiemy, że minie. A gdybyś miał świadomość, że tak już zostanie - przez tydzień, miesiąc, rok? Albo całe życie? 

Dzisiejszy wieczór to dla mnie chwila na refleksję. 

Mam nadzieję, że przyjdzie dzień, w którym osoby z autyzmem będą czuły, że są akceptowane, bez względu na swoją odmienność. Dlatego nie uciekaj, nie oceniaj, nie wyśmiewaj. 

Wszyscy jesteśmy różni, zgadzasz się?